lyrics
Wziął pasterz w ręce
nożyce wielkie
spętał owieczkę
myślała, że
na rzeź idzie
lecz wyznał szczerze,
że zwierzęta kocha
i zdjął z niej futro,
sama się przecież
nie rozbierze.
Gdy nago tak stała
przed swoim panem
poczuła jak bardzo
jest zakochana,
gotowa na wszystko,
mlekiem i runem
tylko jemu oddana.
Więc cała drży,
przebiera nogami
gdy zbliża się
pan jej z nożycami.
Od lat ją karmi
i pielęgnuje
chroni, czesze
kolce wyjmuje.
Jak tu nie kochać
takiego pasterza
co dba i kocha
swojego zwierza?
Owieczka patrzy
w oczy kochanego,
i widzi błysk
noża ostrego.
Podchodzi drżąca,
bo wciąż go kocha.
Zabija z miłością
owiec hodowca...
音乐风格
Bluegrass, Sadness, Anger, Male Voice, 60-80 BPM