[Verse] W parku na ławce ciebie zobaczyłem Niebo błękitne nad nami się chyliło Serce powiedziało cicho spróbuję Oczy twe jak gwiazdy mą duszę skradły [Verse 2] Spacer alejką wiosna wokół kwitła Wino na stole chwila była śliczna Słowa niepotrzebne serca się plotły Miłość od pierwszego bez trudu zniosły [Chorus] W oczy Twoje patrzę każda chwila warta Świat wokół nas przestaje już się bać Miłość od pierwszego wejrzenia istnieje Twoje dłonie w moich życie szczęście zmienia [Verse 3] Na łące dwoje nagle wpadli na siebie Motyle w brzuchu już się rozleciały Każdy dzień od teraz z tobą chcę przeżyć Ty i ja razem szczęścia niezliczone [Bridge] Nocą marzymy o gwiazdach nad nami Księżyc nasz świadek blaskiem nas otula Z tobą chcę być synajskim szeptem Miłość od pierwszego trwa nieodmiennie [Chorus] W oczy Twoje patrzę każda chwila warta Świat wokół nas przestaje już się bać Miłość od pierwszego wejrzenia istnieje Twoje dłonie w moich życie szczęście zmienia