[Verse] Dawid widzi Wiktorię tulącą kwiat Rumianek w jej uśmiechu co wzrusza tak On onieśmielony w cieniu gwiazd Czasem zapomina gdzie zgubił czas [Chorus] W Paryżu na szczycie Wieży znów Uśmiechnięci jak z bajek dwóch Dla niego cukierek dla niej blask Ich los już pisany w każdy gest [Verse 2] Wiktoria jak wiosna rozkwita wciąż Dawid w jej cieniu gubi się i mknie Spotykają Bambo w ulicznym gwarze Czarująca przygoda gdzie noc już gra [Chorus] W Paryżu na szczycie Wieży znów Uśmiechnięci jak z bajek dwóch Dla niego cukierek dla niej blask Ich los już pisany w każdy gest [Bridge] Rumianek w jej włosach jaśnieje blask Dawid śni o niej w każdej z zasp Bambo opowieść kreśli pośród gwiazd Paryskie noce porywają ich w tan [Verse 3] Wiktoria w promieniach słońca skąpana Dawid w jej oczach traci swój stan Bambo opowień snuje wciąż moc Ta miłość w Paryżu będzie trwała wciąż