lyrics
[Verse]
Franio wstał dziś lewą nogą
Streama odpalać nie chciało się wcale
Ekran czarny siedzi sam ze sobą
Myśli krążą gdzieś po stanie
[Verse 2]
Widzów liczba spada cicho w dół
Jedna ikona ciągle tam patrzy
Po drugiej stronie smutku pełen stół
Franio nie wie co dalej robić
[Chorus]
Jeden widz decyzję swą podjął
Cisza Ekran krzyczy bólem
Teraz Franio zrozumiał moc swą
Codziennie streamować musi z serca całym
[Verse 3]
Kamera świeci teraz jasno
Franio znów wchodzi w mrok internetu
Życie to nie tylko broadcast
Każde spojrzenie jest jak glębsza opowieść bez retuszu
[Bridge]
Słowa płyną przez szklany korytarz
Każdy klik to nowe serce w grze
Franio teraz zna znaczenie marzeń
Każde streamowanie niesie lekcję
[Chorus]
Jeden widz decyzję swą podjął
Cisza Ekran krzyczy bólem
Teraz Franio zrozumiał moc swą
Codziennie streamować musi z serca całym