lyrics
Koszmar paraliż seny, i chalucynacia
Ciemność otacza mnie, trzyma mnie w mroku
Strach przeszywa moje serce, znana solucja
Śmierć jest blisko, czuję jej oddech, to mój los.
Sen staje się rzeczywistością, marzenie się kończy
Upadek w otchłanie, bezsilność w śmierć tonę
Chcę krzyczeć, ale nie ma ucieczki, nie ma ratunku
Koszmar paraliż, moje życie gaśnie, jestem już prawie martwy. Czuję jak coś powoli roszarpuje mnie, czuje jak moja ciepła krew otula mnie, słyszę chrupot moich kości które łamią cię jak iskrzonce się stosy drewna, strzelają grając mi ostatnią serenade śmierci lecz nie obawiam się wkońcu wiem kim jesteś od samego początku wkoncu wyczekiwałem cię od pierwszego spotkania kiedy poras pierwszy spotkałam cię wtedy jakimś cudem udało mi się uciec lecz ty jak zawsze znajdujesz mnie zadałaś mi trzy pytania i dałaś czas na odpowiedź lecz tym razem na jedno znich odpowiedziałem źle zaco cholernie przeprosić cię pani śmierć Chcę poprostu ja już pogodziłem z mym losem się dlatego zabieg mnie i zmasakruj ciało me bo wiem że potrzebujesz esenci życia do przeżycia dlatego też w mej ostatniej wendruwce i chwili tej właśnie wspominam cię jesteś mym jedynym sprzymierzeńcem i jedynym co pozostawił mi ten czas dlatego więc że gdy nadejdzie również twój czas uśmiechnij się ten ostatni ras patrząc w krwawy księżyc jak za naszych dawnych lat.
音乐风格
Horror rap,havy rock, rock,bass, hevy metal