lyrics
MItura ! zwykły chłopak z prostych bloków
od kiedy tutaj mieszka nigdy nie szukał kłopotów
na luzie ! zbijał piony z nami wszędzie
opowiem trochę o nim bo dość ego będzie
zaczęło się tak jakby zwykła kolej rzeczy
poznał tą kobietę która go zmieniła strasznie
a zaraz wam wyjaśnię czego stał sie nieobecny
poznał smak wódeczki no i stał się niebezpieczny
jego tu juz nie ma NIEEEE maaaa
wali w chuja w CHUJJAAAA
on już stał sie nieobecy
dlatego wali w chuja bo jest ciagle niedostepny
dzwoni piszę
czy pożyczę mu 5 dyszek
ja wtedy nie wiedziałem ale dałem mu hajs bliczkiem
mija tydzień
a z nim nie ma kontaktu
udaje ze go niema no i nie chce oddać hajsu
raz przychodzi raz odchodzi wali w chuja wały robi
tu mi szkodzi tam mu szkodzi sie umawia nieprzychodzi
tu sie robi tam sie robi on nie wiedział tak mi mówił
kłamie pisze pisze brednie te wymówki jego średnie
jego tu juz nie ma NIEEEE maaaa
wali w chuja w CHUJJAAAA
on juz stał sie nieobecy
dlatego wali w chuja bo jest ciagle niedostepny
-i co przychodzisz ? za ile bedziesz ?
- no zaraz wchodze