เนื้อเพลง
Jebie
Niemytym pędem
Kiedy umyjesz
Żebym mogła przyjąć Siebie
Zjebie
Dawaj mi chuj
Niech mnie pobuja
Bo chcę spust na siebie
Dawaj tu, wsadzaj szybko
Wsadzaj mi go w zad
O nie, nie, nie krępuj się
Dawaj mi go sać
W krzaka się pierdolą
Ktoś oglądał dzisiaj nowu
Ma pałę sporą
Ja ją do mordy pcham, krzaka się pierdolę, ole
Kto spoglądał dzisiaj znowu na stan, ma połysk, poro, poro
Ja ją do mordy pcham, solo
Mordo
Zobacz co to
Ktoś wypina w krzakach swój olbrzymi zad
Pała
Weszła dość lekko
Bo ciasi prędko
Ona rozjebaną ci, ema, po boku
Wsadzaj szybko, wsadzaj mi go w zad
Wsadzaj mi go w zad
Niech się rozleci
Kiedy mnie kleci
Chcę czuć ten żar
Dawaj mi więcej
Niech ciało drętwieje
Bo chcę ten szał na siebie
Dawaj tu, ruszaj ostro
Ruszaj mi w bok
O tak, tak, tak, nie stój tam w progu
Dawaj mi w rok
W krzakach się giba
Ktoś patrzy z boku
Ma wzrok jak sępa
Ja w niego wbijam, krzaka się pierdolę, hej
Kto zerkał dzisiaj znowu na mnie, ma chęć, hej, hej
Ja w niego wbijam, solo
Mordo
Spójrz na to
Ktoś w krzakach pokazuje swój dziki skarb
Pała
Weszła tak gładko
Bo cisnę z zapałem
Ona rozjebana, ci, ema, po skoku
Ruszaj ostro, ruszaj mi w zad!