가사
Wojtek Adamczewski, Ostrowa syn,
Dziś Holandia to jego rytm.
Przy kwiatach pracuje, lecz stolarkę zna,
Na dachach mistrz, kiedyś rządził tam.
(Refren)
Hej, Hiszpan, królu Leyweg, gdzie cię niesie wiatr?
Rowerem przez ulice, wolny tak jak ptak.
Polski ma dosyć, tu swój znalazł raj,
Piwo w dłoni, życie gra jak jazz i funk.
(Zwrotka 2)
Ela przy boku, dzieci i wnuki,
Rodzina daleko, lecz w sercu ich czuje.
Brat Karol, brat Włodek, Paulina gdzieś tam,
Choć życie szarpało, to radę se dał.
(Refren)
Hej, Hiszpan, królu Leyweg, gdzie cię niesie wiatr?
Rowerem przez ulice, wolny tak jak ptak.
Polski ma dosyć, tu swój znalazł raj,
Piwo w dłoni, życie gra jak jazz i funk.
(Bridge)
Ojciec Witold już odpoczywa,
Mama Wandzia wciąż ogród dogląda.
A Wojtek jedzie, przed siebie w dal,
Za sobą zostawia więzienny czas.
(Zwrotka 3)
Nie wróci do Polski, bo lepiej jest tu,
Słońce na niebie, nie czuje już głów.
Stolarz na dachu, lecz dzisiaj wśród kwiatów,
Król Leyweg – legenda bez strachu!
(Refren – 2x)
Hej, Hiszpan, królu Leyweg, gdzie cię niesie wiatr?
Rowerem przez ulice, wolny tak jak ptak.
Polski ma dosyć, tu swój znalazł raj,
Piwo w dłoni, życie gra jak jazz i funk.
(Zakończenie – cicho, spokojnie)
Wojtek, Hiszpan, królem jest,
Leyweg jego świat i sen…