wjeżdżam spokojnie na rejon jak merol ty suko z kolejna AFERĄ kolejnym frajerem pytanie kto kogo tu jebie ile sumienie zapłaci za szmaty
te pewnie nie wiele bo doświadczenia w cenie nie było ile za miłość ile za przyjaźń która faktura ustala wartość te dali kurestwo na skale światową zabrali rap zmieszali go z tobą dziś jestem poetą niszowym bo nie utożsamiam sie z tym burdelem teraz dziwki i cwele gdzie wasze cele kiedyś rycerzem królewny się było do rapu nie chajsu czuło sie miłość