[Verse] W Los Santos miasto pełne snów Mechanicy naprawiają złomy i SUV-y Olej na dłoniach iskry w oczach To ich świat tak różny od marności [Chorus] Śrubki i iskry w każdym zakątku Silniki grzmią śpiewają na bloku Od rana do nocy nie przestaną Bo Los Santos bez nich by ustało [Verse 2] Podnoszą maski wchodzą pod auta Ich wiedza tajemna asfalt kruszy Naprawią wóz co ledwo oddycha Tak oto w laurach każdy odjeżdża [Chorus] Śrubki i iskry w każdym zakątku Silniki grzmią śpiewają na bloku Od rana do nocy nie przestaną Bo Los Santos bez nich by ustało [Bridge] Jedna śruba jedno trybisko Prowadzi ich świat kół i tłoków To nie magia ale czysta siła Która każdemu tu auto naprawia [Verse 3] Wyją syreny radia grają Mechanicy w ruchu wciąż nie zbraknie Od małych błędów do wielkich napraw W ich rękach życie miasta tkwi naprawiać