[Verse] Ryszard z uśmiechem zaczyna grę Prowokuje słowem jak nawiedzony sen "Gdzie jest moja kawa czarodzieju?" Cała sala śmieje się bez tabu [Verse 2] Zawsze ma coś do powiedzenia "Masło maślane to sens istnienia" Jego głos jak woda w strumieniu Płynie Budzi śmiech w skupieniu [Chorus] Hej Ryszardzie prowokatorze Twoje żarty to prawdziwe morze Gdziekolwiek idziesz słychać śmiech Twoje słowa mają taki efekt [Verse 3] "Za oknem znów pada deszcz z gumy" Każdy żart to jak piorunowy szczyt dumy Niezrównany w swoich prowokacjach Jak Dawid Jasper w swoich narracjach [Bridge] Ryszard mistrz czarnego humoru Każde słowo to niczym cios z boku "Lampa świeci jak słońce w nocy" Z nim zawsze pełno zagadkowej mocy [Chorus] Hej Ryszardzie prowokatorze Twoje żarty to prawdziwe morze Gdziekolwiek idziesz słychać śmiech Twoje słowa mają taki efekt