lyrics
Z mroków dawnych wstaję, jasność w sercu mam,
Z wiarą w kroku idę, nie zatrzyma mnie żaden tam.
Stara perspektywa już nie trzyma mnie w szachu,
Otwieram szeroko ramiona, wszystko jest w zasięgu wzroku.
Ja jestem, ja tworzę, co tylko sobie śnię,
W mojej duszy płonie światło, które jasno świeci we mnie.
Z każdym oddechem czuję, że życie jest lekkie,
Ja przejawiam siebie, jestem w tym bezpieczne.
Niech surowość przeminie, niechaj zniknie w cień,
Ja zasługuję na radość, tak jak każdy dzień.
Czuję energię wokół, w każdym kroku rytm,
Nowy gatunek rośnie, w harmonii z siłą dni.
Ja jestem, ja tworzę, co tylko sobie śnię,
W mojej duszy płonie światło, które jasno świeci we mnie.
Z każdym oddechem czuję, że życie jest lekkie,
Ja przejawiam siebie, jestem w tym bezpieczne.
Uśmiecham się do siebie, w lustrze widzę blask,
Ja Stworzeniem przecież, odważnym, otwartym na czas.
Wszystko, czym jestem, przyciągam jak magnes,
W moim sercu miłość, moc tworzenia, niech trwa!
Ja jestem, ja tworzę, co tylko sobie śnię,
W mojej duszy płonie światło, które jasno świeci we mnie.
Z każdym oddechem czuję, że życie jest lekkie,
Ja przejawiam siebie, jestem w tym bezpieczne.
Nowy gatunek rodzi się, z energią w sercu gra,
Z każdą chwilą wypełniam tę rzeczywistość, jak chciałam ja.
Ja jestem wszystkim, czym mogę być,
W tym niekończącym tańcu życia, ja wznoszę się na wyżyny.