lyrics
[Verse]
Wiktoria dziś nie miła znów
Pół dnia zła
Jakby brakło słów
A przecież zawsze taka słodka
Dziś jak wiedźma z ciemnego zamku
[Verse 2]
Czemu stromą minę robi
Gdy pytam
Mówi: "Idź do diabła"
Może głodna
Może zmęczona
Nie wiem
Gdzie znikła ta Victoria
[Chorus]
Wiktoria
Wiktoria
Uśmiech daj
Może kanapkę chcesz tu naj?
Wiktoria
Wiktoria
Proszę cię
Nie bądź dziś
Zgaga nie
[Verse 3]
Wszystkie koleżanki w szkole
Mówią
Że coś jest nie tak
Wita nas wciąż zła i ponura
Czy to głód czy to jakiś znak
[Bridge]
Kiedyś mówiła
Że kuchnia to raj
Może kanapka rozweseli ją znaj
Dwa pomidory
Trochę sałaty
I jogurt
Który ma wszystkie daty
[Chorus]
Wiktoria
Wiktoria
Uśmiech daj
Może kanapkę chcesz tu naj?
Wiktoria
Wiktoria
Proszę cię
Nie bądź dziś
Zgaga nie