เนื้อเพลง
Zwrotka 1
Na blacie góra talerzy, aż po sam sufit dziś,
Garnek patrzy podejrzliwie, mówi: „no weź mnie myj”.
W radiu leci dobra nuta, słońce zagląda w dom,
Zakładam fartuch bojowy, zaczynam czystą grę, ooo!
Pre-refren
Ciepła woda już leci, płyn pachnie jak sen,
Dziś kuchnia zatańczy razem ze mną, wiem!
Refren
Myję, myję naczynia – bąbelkowy szał!
Talerz błyszczy jak marzenie, garnek disco grał.
Gąbka w dłoń, biodra w ruch, śpiewa cały blok,
Mycie naczyń to jest hit – codzienny disco-rok!
Zwrotka 2
Widelec mruga do łyżki: „patrz, jaka tu moc”,
Piana rośnie, ręce w rytmie, tańczę dzień i noc.
Szklanki błyszczą jak kryształ, patelnia już chce bis,
Kto powiedział, że sprzątanie nie ma w sobie iskier, nic!
Pre-refren
Jeszcze jeden talerzyk, jeszcze jeden takt,
Z kuchni robi się parkiet, to jest fakt!
Refren
Myję, myję naczynia – bąbelkowy szał!
Talerz błyszczy jak marzenie, garnek disco grał.
Gąbka w dłoń, biodra w ruch, śpiewa cały blok,
Mycie naczyń to jest hit – codzienny disco-rok!
Mostek
A gdy skończę, stawiam kubek, patrzę – czysty świat,
W nagrodę kawa, uśmiech i ten mały blask.
Bo porządek w sercu, w domu i w głowie też,
Jak umyjesz naczynia, to szczęście masz – wiesz!
Refren (x2)
Myję, myję naczynia – bąbelkowy szał!
Talerz błyszczy jak marzenie, garnek disco grał.
Gąbka w dłoń, biodra w ruch, śpiewa cały blok,
Mycie naczyń to jest hit – codzienny disco-rok!