เนื้อเพลง
[Verse 1]
Przyjechał John do miasta tego
Życie chciał zacząć od nowego
Pracował w warsztacie całe dnie
Ręce brudne miał od smarów
Wiesz że
[Verse 2]
Później w restauracji stół nakrywał
Chociaż marzenia swe ukrywał
Z serwetką w ręku marzył o sensie
Czuł
Że coś w nim pęka coraz głośniej
[Chorus]
John Grands
W nowym mieście jest
Wśród mechaników znalazł swe miejsce
John Grands
W restauracji też
Ale w nocy
Działał już po kryjomu
[Verse 3]
Nad ranem wracał do swej chaty
Cicho stąpał
By nie budzić mamy
Serce biło rytmem niepokoju
Obawiał się
Że wpadnie w kłopotu zasięg
[Bridge]
John Grands w nocy różne sprawy miał
Nielegalny biznes podnosił swego dnia ból
Lecz w sercu miał konfliktu dźwięk
Bo ciężary dnia toczył sami wiek
[Verse 4]
Codzienność wciągała go jak wir
Zbrodnią balansował między światów tyl
John Grands
Skryty bohater dnia
Który w nocy prawie tkwił w bez praw
รูปแบบของดนตรี
dynamic, rock pop, pop, rock