[Verse] Krzysiek nie chciał tam jechać Żurawica brzmiała jak koszmar Jacek go przekonał do końca Zostawił dom mimo strachu [Verse 2] Impreza modelarska ucieczka W głowie huczą te myśli Dzieci żona on tęskni Pięć dni to wieczność niemal [Chorus] Pięć dni mija jak wieki Żurawica Myśli w piekle Rodzina w sercu tam daleko Krzysiek zagubiony w mroku [Verse 3] Modelarze gadają roboty Ale Krzysiek myślami w domu Zamiast kleju w rękach pustka Nic nie działa bez jednej osoby [Verse 4] Długo noc Krzysiek patrzy w ściany Czas się wlecze nieznośnie Gdzieś tam w duszy tli się nadziei żar Wytrzymać do końca tylko to prosić [Bridge] Pięć dni mija jak wieki Żurawica myśli w piekle Rodzina w sercu tam daleko Krzysiek zagubiony w mroku