Текст песни
Siemano witam, tu łowca fanaberii,
Snuje swoje plany jak burunduk na Syberii,
Nie wiem czy mnie słyszysz, czy antenę spowił mróz,
Dziś jest kurwa zimno, to nie Santa Dela Cruz,
Jebac zresztą zime, ja chcę nadać komunikat,
Wjedzie on w Twój czerep jak chuj w najlepszy lubrykant,
Tramp wygrał wybory i się lewactwo zesrało,
Spaliły im się kory, węgiel drzewny chuj z Kamalą,
Nadzieja przyszła na świat jak 2 tysie lat wstecz bracie,
Z przymrużeniem oka, ateiści nie skumacie.
Ref. Płynie w nas ta młoda krew
Wiesz dobrze kto przejmuje tu ster
Pamiętam jak krzywo patrzyłeś na mnie
Nie sądziłeś że się w tym miejscu znajdę
Młoda krew płynie w moich żyłach
W to co mówi hejter chuja wbijam
Zawsze dajemy sto dziesięć procent
Zbuku i Szkodzio razem ze Sztoseeeem.
Mam swoje prawa,
nikt nie zabroni mi się zastanawiać,
co sprawia,
że ludzie nigdy nie przestaną kłamać menciu
Od alimentów rzędu pięciu stów
wiesz już chuj trafił, łatwowierców na ten cud.
Pod nogami lód cienki,
znów pierwsi ostatnich nie przestają męczyć,
a miało być na odwrót.
Co ty! Na ostrzu kopii
sprawy ujęte przez długopis
w dymie konopi odpalam myśl jak trotyl,
by ziścić to, co daje narkotyk,
indyjskich łodyg liści, motyw na boku brzytwy,
głupich i brzydkich,
dziś każdy taki tyrając non stop 12 za marne cztery paki.
Rząd chuja kładzie na tym rozumiem
to im jestem starszy dokładniej,
prawdziwa miłość tkwi w tym bagnie
tragedii jak Scarlet wierz mi chciałbym żeby ten świat był lepszy.