tekst piosenki
1. zwrotka
Noszę w dłoniach swoje światy,
tak kruche, że aż trzeszczy tlen.
Czasem myślę – upadamy,
choć wyglądam jakbym biegł.
A Ty patrzysz jak się ścieram
z własnym cieniem, z nowym dniem,
może widzisz więcej we mnie,
niż ja w sobie widzieć chcę.
Refren
Ty mówisz mi: „rozłóż skrzydła”,
nawet gdy nie czuję sił.
Gdy twardnieją moje myśli,
Ty je zmieniasz w lepszy rytm.
I choć milczę za głośno,
Ty wiesz, czego brak mi wciąż —
to dzięki Tobie rosnę
ponad mój prywatny rozpad, ponad mrok.
2. zwrotka
Zbieram odłamki rozczarowań,
składam z nich kolejny dom.
Choć pod stopą pęka ziemia,
idę – przecież mam gdzie iść.
Twoje słowa uczą oddychać
tam, gdzie nie ma żadnych bram,
niewyraźne, lecz wystarczą,
by nie dać mi znowu spaść.
Refren
Ty mówisz mi: „rozłóż skrzydła”,
nawet gdy nie czuję sił.
Gdy twardnieją moje myśli,
Ty je zmieniasz w lepszy rytm.
I choć milczę za głośno,
Ty wiesz, czego brak mi wciąż —
to dzięki Tobie rosnę
ponad mój prywatny rozpad, ponad mrok.
Most
Może kiedyś będę umiał
sam unieść ten ciężki świat,
ale póki jeszcze uczę się,
daj mi czas.
Refren (finalny)
Ty mówisz mi: „rozłóż skrzydła”,
nawet gdy nie czuję sił.
Gdy twardnieją moje myśli,
Ty je zmieniasz w lepszy rytm.
I choć milczę za głośno,
Ty wiesz, czego brak mi wciąż —
to dzięki Tobie rosnę
i nie boję się już tak.
Styl muzyki
Melancholic Polish pop-rock ballad with emotional male vocal. Atmosphere nostalgic, reflective, slightly cinematic. Calm verse building into a powerful emotional chorus, dynamic but not aggressive. Acoustic guitar and piano in verses, fuller arrangement in chorus with electric guitar, strings pads and subtle drums. Tempo around 72–78 BPM. Moody, introspective tone, subtle grit in the voice, expressive but not shouting. Theme: inner struggle, finding strength through someone’s support.Polish melodic rock, alternative pop, emotional male vocal, introspective, atmospheric, dramatic build.