[Verse] John Grand wsiada w auto szybkie jak błyskawica Franek Turbina obok z nim w słońcu aż sie miga Miasto brudne śmieci pełne rynsztoki Policja ślepa a rząd to banda idiotek [Verse 2] Opuszczają Los Santos jak stary śmieć na autostradzie Wolność w uszach i wiatr im wjeżdża na kark Z bagażem marzeń jadą prosto w nowy świat Za nimi tylko kurz pył i wszechobecny brak [Chorus] Zostawiamy ten brud zostawiamy to bagno Policja i rząd niech sie kiszą w tym wraku Jestesmy wolni z przodu tylko jasne niebo Los Santos w lusterku jak smutne echo [Verse 3] John i Franek z radiem na maksa kręci Wszystko co było zostaje w tylnym lusterku Przygoda woła gdzieś tam aż po horyzont Za jej nawoływaniem serca biją mocniej [Bridge] Droga przed nami otwiera sie bez końca Autostrada naszych marzeń pełna nieznajomych miejsc Już nigdy nie wrócimy do tego brudu i kłamstw Życie przed nami nowe czyste i pełne szans [Chorus] Zostawiamy ten brud zostawiamy to bagno Policja i rząd niech sie kiszą w tym wraku Jestesmy wolni z przodu tylko jasne niebo Los Santos w lusterku jak smutne echo