[Verse] Poniedziałek już jest Koniec września był Lat gra koncert Pan Zagłoba tu [Verse 2] Waży sprawy ma Zespół ustawiony Odsłuchy te gra Z ważnej strony [Chorus] Lecz zagrać nie ma szans Do Warszawy gnać Bo tam klocki wciąż Posypały się [Verse 3] Makieta upadła Klocków brakuje W trasie czasem się Tak zdarzyć może [Bridge] Warszawa wzywa go Ważne sprawy ma Klocki tam czekają Na pomocną dłoń [Chorus] Lecz zagrać nie ma szans Do Warszawy gnać Bo tam klocki wciąż Posypały się