Gruby jak kłamstwa, które łykasz na śniadanie, Na biegach trup po trzech krokach – twoje całe bieganie, Gruba świnio brakuje ci powagi. Młody Elko nie odróżnia odwagi od wagi, z jednej strony bogacz a z drugiej bandzior Czuje się troche jakbym oglądał ranczo.
Nie lubisz być gruby? Mam dla ciebie git radę Taki jesteś Fajter? To weź może zbij wage. Sprzedałeś kumpli, co trzymali cię przy życiu, Teraz sam topisz się w błocie swoich własnych przekrętów ,śmieciu.
Młody Odysełusz za morzem kłamstw, Elkopet leży koło brzegu – (sam) Uratowało cię to że nikt nie traktuje cię poważnie. Kłamiesz tak często, że już sam w to wierzysz. Już więcej biednego kluczyka nie uderzysz. Mu sie pizda zagoi a ty nią bedziesz dalej. Oj sie wydało żaden gangster a frajer? bez żadnej łaski. Tłusta świnio Brakuje ci podpaski? Który elko się dziś wylosuje? Przyjazny czy Wściekły? Chory czy zdrowy? Przytulaśny czy wstrętny?
Nara kurwo.
Style of Music
Disstrack, west coast beat ,polski męski głos. Polski diss.