[Verse] ERBAUER odkurzacz Potężny jak dąb Ciągnął kurz z betonu Jak magnes na prąd Lecz smutek w nim rósł Choć pył z niego spływał Na belce w garażu swe życie kończywał
[Chorus] Tyle wody w rowerkach Do wyciągnięcia miał A teraz wisi smętnie Jakby świat mu zbrzydł i zbladł ERBAUER ERBAUER Co cię do tego pchnęło Przecież przed tobą życie A serce wciąż gorące Nie chłodniało
[Verse 2] Przedstawiciel firmy W garniturze błyszczącym Mówił Że ERBAUER jest marzeniem trwającym "To bestia Co ciągnie To król budowlanki" A dziś ten król zwisa Bez siły i szansy
[Chorus] Tyle wody w rowerkach Do wyciągnięcia miał A teraz wisi smętnie Jakby świat mu zbrzydł i zbladł ERBAUER ERBAUER Co cię do tego pchnęło Przecież przed tobą życie A serce wciąż gorące Nie chłodniało
[Bridge] Czy to był pył gipsowy Co serce mu zatkał Czy żwir Co wężem wlazł I w środku utkwił na lata Czy może przedstawiciel Co premie obciął mu Nie wiemy Lecz ERBAUER przepadł już bez tchu
[Chorus] Tyle wody w rowerkach Do wyciągnięcia miał A teraz wisi smętnie Jakby świat mu zbrzydł i zbladł ERBAUER ERBAUER Co cię do tego pchnęło Przecież przed tobą życie A serce wciąż gor
Style of Music
akustyczny, humorystyczny, folk, lekki akompaniament gitary i kontrabasu