Lyrics
[Verse]
Mocne jak pilsner, rymów mam pełny plecak
Wchodzę na scenę jak król, czekasz na mój przekaz
Nie dla mnie słabe teksty, bo to mój etos
Twój rap to sklep z resztkami, mój to ambasador metropo
[Verse 2]
Tworzę rymy, ogniska snów, palę kartki nożem
Słowa w moich wersach, jak perły w klejnotowym loży
Nie ma czasu na płacz, tylko pełny bieg naprzód
Każdy wers mój to brązowy medal za słowny szturm
[Chorus]
Nie możesz mnie mieć i to już wszystko
Twój styl przechodzi jak deszcz we wrześniu
Mam siłę, której nie znajdziesz w encyklopediach
Moje rymy wchodzą gładko jak szwajcarski zegar
[Verse 3]
Pieszczenie słów, jak artysta rzeźbi płótnie
Pojemność mojego słownika jak wabik w tłumie
Twój rap to piórniki z IKEA, mój to księgi mądrości
Niosę stylu brzemienia, nie dla masowej wygody
[Verse 4]
Prosty jak strzała, nie zamienię się w bannery
Kiedy składam te wersy, niby Lego, bez barier
Mówię o życiu, nie o pustych obietnicach
Twoje rymy płytkie, jak w wannie bez mydła
[Chorus]
Nie możesz mnie mieć i to już wszystko
Twój styl przechodzi jak deszcz we wrześniu
Mam siłę, której nie znajdziesz w encyklopediach
Moje rymy wchodzą gładko jak szwajcarski zegar
Style of Music
beat-driven, gritty, rap, hip-hop