Lyrics
Ona ciągnie fiuta, ja tu z ziomem robię boom bap
Łyżwy miałem już na butach, gdy robili cię na drutach, kurwa
Na drutach, kurwa, gdy robili cię na drutach, kurwa
Na drutach, kurwa, gdy zrobili cię na drutach, kurwa
Chillwagon
Tańczę jak małpa, kiedy gramy koncert, ej, ej
Tańczę przed lustrem i podniecam twoją siostrę
Ostro ciągnie ciebie melanż, jesteś ujebany, o, o
Moje ziomy są po waxie albo po jointcie
O, o, o, o albo po jointcie
O, o, o, o albo po jointcie
O, o, o, o, o, o, o albo po jointcie
O, o, o, o, o, o, o
O, o, o, o, o, o
[Zwrotka 2: ReTo]
Czego sam się dorobiłeś, a co kupił tata tu
To jest dżungla, w której goryle nie lubią bananów
Wchodzę z drinem lub wypiłem
Jointa miałem, jointa nie mam
Dwie kurwy przy barze lecą w ślinę jakby jadły kebab, ej
Dawaj to bongo grzej i nabijaj na nowo
Pijany śpiewam "lecę, bo chcę" albo "chcemy być sobą"
W twoich oczach deja ve
W moich oczach nie ma łez
Przy czym w żyłach już nie wiele krwi zostało z THC mi
Tańcz z nami, jak małpa
Tańcz z nami, jak małpa, ej
Tańcz z nami, jak małpa
Tańcz z nami, jak małpa,