歌詞
[Verse]
Pasywa ważą mi na barkach
Aktywa lecą w tabelach w kółko
Podatki w PIT-ach
Znowu deadline
A w Urzędzie Skarbowym tłum jak w lunaparku
[Prechorus]
Bilansuję każdy dzień
W rachunku brak mi tchu
[Chorus]
ZUS mnie goni
PIT mnie dusi
Umowa o pracę? Już mi się nie śni
Urząd Skarbowy w snach mnie straszy
A ja bilans życia na kartce kreślę
[Verse 2]
Rachunki krzyczą z parapetu
Na marginesie kredyt
Na środku dług
Aktywa jak ptaki
Uciekają
A pasywa w sercu ciężarem są już
[Prechorus]
Bilansuję każdy dzień
W rachunku brak mi tchu
[Chorus]
ZUS mnie goni
PIT mnie dusi
Umowa o pracę? Już mi się nie śni
Urząd Skarbowy w snach mnie straszy
A ja bilans życia na kartce kreślę
音楽のスタイル
z nutą ironii, dynamiczna, z wyraźnym rytmem i pulsującą linią basową. wokal w stylu lekkim, pop, z delikatnym efektem echa w refrenie.