歌詞
Jeden dziewięć osiem cztery to zaczęło się, a dokładnie jedenasty listopada to był sądny dzień.
Trzy i pól kilogramowy gówniak urodził się.
Józef i Barbara nie wiedzieli jak na imię jej dać ,
Padło na Joanna stwierdzili tak ją będą zwać.
W pewnym momencie brat i szwagierka się zastanowili czy Joanna nie została by drugą mamą Mili.
Na koniec historii powiem tylko tyle, jesteśmy tu wszyscy aby świętować Joanny chwilę