Nie dla wszystkich

[Intro]
Nie każdy to zrozumie...
Ale Mariusz nie musi mówić głośno, żeby wszyscy słyszeli
Bo są ludzie, co po prostu są — i to wystarczy
Słuchaj...

[Zwrotka 1]
Nie znajdziesz go w świetle — nie szuka fleszy
Nie chodzi o pokaz, tylko kto cię niesie
Mariusz — konkret w ruchach, zero zbędnych zdań
Jak mówi, to słuchaj — jak milczy, to znak

Łódź go wychowała, wśród betonu i dymu
Gdzie nie pytasz o drogę, tylko idziesz po swój wynik
V8 pod maską — tak jak serce w klatce
Duże, ciężkie, gotowe — ale nigdy dla gadek

Czasem lubi się odciąć, działka z bratem, browar w dłoni
Ale nie myl ciszy z tym, że coś go goni
On ma plan — choć nie krzyczy o tym w wersach
Bo prawdziwi nie muszą błyszczeć, żeby być na pierwszych miejscach

[Refren]
To nie dla wszystkich — nie każdy zrozumie
Nie każdy był tam, gdzie trzeba przeżyć w tłumie
Mariusz nie mówi dużo, ale wie więcej niż wielu
Bo są ludzie, co nie gadają — oni działają w cieniu

[Zwrotka 2]
Nie wszystko tu było łatwe — to nie film na TikToku
Tu się rośnie przez porażki, a nie przez lajki w boku
Nie zadzieraj, jak nie znasz reguł — to nie gra
Tu za słowo się odpowiada, za twarz, za brat

Mariusz zna różnicę między szacunkiem a lękiem
I dlatego ludzie go cenią — nie bo musi, bo chce być
Autentyk — nie przebrany w marki, tylko w charakter
I właśnie tacy ludzie mają największy zasięg

Zna ludzi, co pękli, zna ludzi, co zostali
Ale nigdy nie zmienił się, chociaż czasy były szare
Bo jak masz swój fundament, to nie boisz się burzy
A on? To typ, co w ciszy robi więcej niż tłumy

[Refren]
To nie dla wszystkich — nie każdy zrozumie
Nie każdy był tam, gdzie trzeba przeżyć w tłumie
Mariusz nie mówi dużo, ale wie więcej niż wielu
Bo są ludzie, co nie gadają — oni działają w cieniu

[Outro]
I może nie znajdziesz jego historii w mediach
Ale w Łodzi wiedzą dobrze, kto stoi, a kto leci z wiatrem
Mariusz — nie mit, nie bajka
To realność, która nie potrzebuje potwierdzenia