Testi
Insar, robisz okna, ale to kpina,
Rolety twoje to jak tania lina,
Obiecujesz jakość, a to tylko wstyd,
W twoich produktach nie da się żyć.
Okna nieszczelne, zimno w każdym kącie,
Mówisz o estetyce, a to krzywe w każdym momencie,
Rolety zacina, nie da się ich spuścić,
Twój montażysta wciąż chce się wymówić.
Mówicie o trwałości, gdzie ona jest?
Każde otwarcie to kolejny test,
Szumi wiatr, przecieka deszcz,
W twoje okna nie wchodzi nikt, bo to dramat fest.
Insar, robisz okna, ale to kpina,
Rolety twoje to jak tania lina,
Obiecujesz jakość, a to tylko wstyd,
W twoich produktach nie da się żyć.
Rolety automatyczne? Chyba w snach,
Zacina co drugi raz, to prawda, nie żart,
Kiedy próbujesz zamknąć, skrzypi jak stary wóz,
Twoje rozwiązania to naprawdę duży minus.
Gwarancja niby, ale z nią jest jak z duchem,
Nie odbierasz telefonu, chowasz się za murem,
Klient narzeka, bo czuje się w pułapce,
U ciebie kupić to jak wtopa na pułapie.
Refren:
Insar, robisz okna, ale to kpina,
Rolety twoje to jak tania lina,
Obiecujesz jakość, a to tylko wstyd,
W twoich produktach nie da się żyć.
Insar, może czas coś zmienić,
Bo w branży okiennej już się nie liczycie,
Klienci odchodzą, woleli inne drzwi,
Twoje