[Guitar Solo] [Verse] O naszej ścieżce, o lesie i nogach Ballada nowa jest prawie gotowa I chociaż cienka tej pieśni osnowa To ci ją streszczę w kilku słowach Zapomnij o tej bitwie z czasem Bo czas z natury był raczej podły I o kopaniu się z wielkim lasem O hasłach które nas zawiodły [Guitar Solo] [Chorus: Smooth, soulful hook with layered harmonie] [Harmonies] Bo nam potrzebna jest w lesie ścieżka Na której spokój i cisza mieszka I żeby jeszcze się udało Czasem w tym lesie pójść na całość Na kłodzie rozsiąść się okrakiem Pogadać chwilę ze starą jodłą Podeprzeć plecy jakimś pniakiem Zapomnieć o tym co zawiodło [Guitar Solo] [Verse] Pół życia szedłem na kolanach I nikt mnie nie wziął na barana Aż wreszcie gdzieś pod koniec drogi Stanąłem sam na własne nogi Przeszedłem w życiu takie jaja Że fizjologom się nie śniło Łamałem głowę na rozstajach Że aż spod czachy się dymiło [Guitar Solo] [Chorus: Smooth, soulful hook with layered harmonie] [Harmonies] Bo nam potrzebna jest w lesie ścieżka Na której spokój i cisza mieszka I żeby jeszcze się udało Czasem w tym lesie pójść na całość Na kłodzie rozsiąść się okrakiem Pogadać chwilę ze starą jodłą Podeprzeć plecy jakimś pniakiem Zapomnieć o tym co zawiodło [Guitar Solo] [Verse] Chodziłem tędy i owędy Na nowym progu nowe błędy Wysokie progi więc olałem I moją ścieżkę odzyskałem Dziś każdym się wspomnieniem cieszę Dobrym bo złe zaś pozdychały Mam na te dobre spory mieszek A dzień nie minął jeszcze cały [Guitar Solo] [Chorus: Smooth, soulful hook with layered harmonie] [Harmonies] Bo nam potrzebna jest w lesie ścieżka Na której spokój i cisza mieszka I żeby jeszcze się udało Czasem w tym lesie pójść na całość Na kłodzie rozsiąść się okrakiem Podeprzeć plecy jakimś pniakiem Nie patrzeć na całokształt krzywo Wypić spokojnie chłodne piwo [Guitar Solo]
Style de musique
a delicate, calm country ballad with a melodic chorus