[Zwrotka 1] Mój chłopak wstał dziś rano Twarz miał jak z marmuru Patrzy na siebie w lustrze Coś wpadło mu do biura Na dole W ciepłym cieniu Tajemniczy znak Zielone tam wyrosło Jakby wiosny smak
[Refren] Oj dana Dana Coś tam się nie zmienia Zgrzybiały fiucik prosi o leczenia Oj dana Dana Śmiech to zdrowia brat Zielony cud natury? Lekarz powie: "Pat!"
[Zwrotka 2] W aptece mówi pani: "To nie pierwszy raz" Chłopak pyta z rumieńcem Co zrobić ma na czas A w kącie staruszek śmieje się jak zły "Młody To nie problem Z wiekiem będziesz ty!"
[Refren] Oj dana Dana Coś tam się nie zmienia Zgrzybiały fiucik prosi o leczenia Oj dana Dana Śmiech to zdrowia brat Zielony cud natury? Lekarz powie: "Pat!"
[Bridge] Doktor patrzy w księgi Szuka w nich porady Mówi: "Młody To natura Nie potrzeba rady Kup se maść na ziele Ziółka sobie parz A potem zaśpiewaj Bo życie to żart!"
[Refren] Oj dana Dana Coś tam się nie zmienia Zgrzybiały fiucik prosi o leczenia Oj dana Dana Śmiech to zdrowia brat Zielony cud natury? Lekarz powie: "Pat!"
Style de musique
folk, akustyczny; dynamiczne tempo z akordeonem i tamburynem, humorystyczny