Paroles
W ciemnościach gubię kroki,
W bezkresie cieni, które mnie pochłaniają,
Tam, gdzie ból staje się światłem,
A serce bije, mimo że cisza krzyczy.
Tam, gdzie boli, tam wciąż idę,
Po ścieżkach, co nie prowadzą do końca,
Każdy krok, jak miecz w sercu,
Ale ból to moja siła, nie mój wróg.
W oczach mam odbicie strachu,
Lecz serce twardnieje, nie pęka,
W ciemności, gdzie nie ma nikogo,
Wciąż wiem, że nie zginę, bo nie zapomnę.
Tam, gdzie boli, tam wciąż idę,
Po ścieżkach, co nie prowadzą do końca,
Każdy krok, jak miecz w sercu,
Ale ból to moja siła, nie mój wróg.
I choć wiatr zmiecie wszystko, co miałem,
Płonę, choć nie widać ognia,
Bo ból jest moją bronią, moim ogniem,
Każdy krok sprawia, że staję się silniejszy.
Tam, gdzie boli, tam wciąż idę,
Po ścieżkach, co nie prowadzą do końca,
Każdy krok, jak miecz w sercu,
Ale ból to moja siła, nie mój wróg.
I gdy milkną ostatnie dźwięki,
Z popiołów wstaję, niczym nowa ziemia,
W tamtym miejscu, gdzie boli,
Tam odnajdę siłę, by wstać i ruszyć dalej.