Letra
Marzyłam o kimś tak wspaniałym jak Ty.
Przerosłaś me oczekiwania, rozjaśniłaś sny.
Jesteś tratwą tonącego, na pustyni oazą moją,
niech Twoje nóżki kroków robić się nie boją.
Tyś w kwiecistym ogrodzie różą, co nie kłuje,
co na burzowym morzu, falą łagodną dryfuje.
Pośród kępy trawy, czterolistną koniczyną,
w świecie trudnym i szarym, złotą krainą.
Nie wierz nikomu, że nie pasujesz do świata,
to świat odbiega od Ciebie i z Tobą się nie brata.
Nie jesteś tylko serca mojego cząsteczką,
bo skradłaś je w całości najdroższa córeczko.
Tyś w kwiecistym ogrodzie różą, co nie kłuje,
co na burzowym morzu, falą łagodną dryfuje.
Pośród kępy trawy czterolistną koniczyną,
w świecie trudnym i szarym, złotą krainą.
Złapię twą dłoń, będziemy biegać po łące,
nawet w dni deszczowe, odnajdziemy słońce.
Jeśli będzie trzeba, głową swą mur rozbiję,
bo dla Ciebie kwiatuszku, oddycham i żyję.
Tyś w kwiecistym ogrodzie różą, co nie kłuje,
co na burzowym morzu, falą łagodną dryfuje.
Pośród kępy trawy czterolistną koniczyną,
w świecie trudnym i szarym, złotą krainą.