Letra
[Verse]
Teksty płoną gorące, jak lawa wulkanu,
Widziałem marzenia z góry, jak orzeł z lotu ptaku,
Znów wchodzę na szczyt, choć drogę kamienistą,
Sen, co prowadzi przez życie, nie mogę się pomylić z listą.
[Verse 2]
Cisza przed burzą, początek na serio,
Patrzę na świat, jak artysta na wernisażu,
Sny w mojej głowie, szkicują wielkie plany,
Szukam drogi do chwały, jak Magellan nowe stany.
[Chorus]
Marzenia w sercu, jak ogień, co wiecznie płonie,
Nie zatrzymam się, nawet gdy życie mnie dołuje,
Walczę z cieniami, nie straszne mi przeszkody,
Pójdę za snem, aż po same nieba krawędzie.
[Verse 3]
Słowa jak młot, rozbijają wszystkie bariery,
Przeszłość za mną, teraz tylko jasne cele,
Każdy dzień to krok, bliżej do marzeń,
W moim życiu nie ma miejsca na zwątpienie.
[Bridge]
Czasem światłam się w ciemności, jak latarnia morska,
Droga do sukcesu, trudna niczym wspinaczka,
Serce bije mocniej, czuje się jak gladiator,
Moje marzenia są moim jedynym odkupicielem.
[Chorus]
Marzenia w sercu, jak ogień, co wiecznie płonie,
Nie zatrzymam się, nawet gdy życie mnie dołuje,
Walczę z cieniami, nie straszne mi przeszkody,
Pójdę za snem, aż po same nieba krawędzie.