[Verse] Anetka w świetlicy króluje Brokat w szafce skrycie chowa Gdy tylko nikt nie patrzy Po kątach cicho biega [Verse 2] Zerka chętna współczuciem Z ręką w genach brokat ma Niech nie wiedzą co ukrywa Jest czarodziejką dnia [Chorus] Anetka roziskrza się w blasku Złote krople jak deszcz Wszyscy wiedzą kto naprawdę Brokatowym jest częścią [Verse 3] W szkole warszawska świetlica Tam Anetka swoje rządy Przyćmi każdą inną gwiazdkę Z brokatem wciąż na lądzie [Bridge] Gdy Anetka w piasku się skrada Nikt nie dokończy opowieści Lecz oniemi w tej szkole wiedzą Że ma brokat w genach dużo treści [Verse 4] Każdy kto zobaczy iskrę W jej oczach wnet wie dobrze Że Anetka magicznie Brokatową jest osobą