[Verse] W ciemności szukam świateł pustych Mija życie bez echa w tłumie Ból przenika ciche sny myśli kruchych Przeszłość jak cień za mną nurkuje [Verse 2] Wspomnienia krzyczą choć są nieme Samotność bezlitosna Zimna dłoń Czasem myślę z nieba spadłem Każdy dzień to pustki skrawek koń [Chorus] Zagubiony w mroku duszy Żal jak echo w sercu dzwoni Pustka w oczach ból się kruszy Tylko cienie razem chodzą z nami [Verse 3] Na dróżkach życia zgubiłem sens Sekundy spływają jak łzy Nie ma słów tak by wyrazić ten kres Coś w środku płonie Lodowaty las [Verse 4] Za mną echo pustki bez bram Miliony myśli Samotny gram Słońce wschodzi Nocą błądzi jeszcze raz Przeszłość mnie goni Mrok bez szans [Chorus] Zagubiony w mroku duszy Żal jak echo w sercu dzwoni Pustka w oczach ból się kruszy Tylko cienie razem chodzą z nami