Letra
[Verse]
Virtus Samoyed, jedyny w swoim rodzie,
Yoshi Pomeranian, przodownik na osiedlu.
Brudne łapy na parkiecie, wykopy w modzie,
Dwa białe szoguny, nie ma kłopotów tu w siedlu.
[Chorus]
Dwa szczeniaki, gangusy z Borowca,
Pogryzione kości, wynoszą się spod wioski.
Ich prawilną myślą, w psich sercach gorąca,
Dwa wilki na betonie, nikt tu ich nie sprowokuje.
[Bridge]
Virtus z okrzykiem, na całe osiedle,
Yoshi w harcówce, zaprasza do komnaty.
Borowiec trzęsą głośne strzały, nie wiedzą,
Że to psy rodem, na koty gotowe do walki.
[Verse 2]
W kościstą nocą, szczeniaki patrolują,
Virtus bieg na szybko Nogą trawniki pielęgnuje.
Yoshi z uśmiechem, pazurami teren dzierży,
Dwa gangusy, posiadają tu swoje szersze.
[Chorus]
Dwa szczeniaki, gangusy z Borowca,
Pogryzione kości, wynoszą się spod wioski.
Ich prawilną myślą, w psich sercach gorąca,
Dwa wilki na betonie, nikt tu ich nie sprowokuje.
[Bridge]
Pod klatką grzmi, Virtus szczeka na nowo,
Yoshi ogon unosi, wszyscy znają te dźwięki.
Borowiec żyje, słyszy te szumiące mowy,
Dwa gangusy tutaj rządzą, opis jasny w piosence.