Text
Gdy noc nad krajem czarna stała,
A wolność zdławił obcy cień,
Z popiołów strachu Polska wstała,
Bo Wy podjęliście ten dzień.
Z biało-czerwoną w sercu skrytą,
Bez fanfar, orderów i braw,
Szliście, by prawdę uczynić bitwą
O dom, o honor, o nasz świat.
Refren:
Chłopcy z AK — niezłomny krąg,
Braterska dłoń i wierny krok.
Choć czas Was zabrał w ciemną mgłę,
Wasz duch w Ojczyźnie żyje wciąż.
Za wolny kraj, za jutra świt —
Cześć Waszej drodze, chwała Wam!
W piwnicach, lasach i ruinach
Rodziła się nadziei nić,
A młodość hartowała siła,
By Polską w sercu dalej być.
Nie pytaliście, co się stanie,
Gdy przyjdzie zapłacić swój los —
Bo większe było to wezwanie,
By kraj nie zginął, nie znikł głos.
Refren:
Chłopcy z AK — niezłomny krąg,
Braterska dłoń i wierny krok.
Choć czas Was zabrał w ciemną mgłę,
Wasz duch w Ojczyźnie żyje wciąż.
Za wolny kraj, za jutra świt —
Cześć Waszej drodze, chwała Wam!
Dziś niesie wiatr Wasze imiona,
Po murach miasta, w ciszy drzew,
I każda pamięć ocalona
Jest hołdem, który trwa jak śpiew.
Niech brzmi ten hymn jak proste słowo:
„Byliście tu — i trwaliście”.
Za Polskę wolną, sprawiedliwą —
Na wieki serca macie w niej.
Refren (ostatni):
Chłopcy z AK — niezłomny krąg,
Historia pisze Waszą twarz.
Nie zginie ten, kto żyje w nas —
W pamięci, pieśni, wspólny czas.
Za wolny kraj, za ludzki los —
Cześć Waszej drodze, chwała Wam!