Text
[Verse]
Majster Mietek, gladiator rusztowań,
Na budowie królem, w rękach wiertło, nie broń.
Ekipa za nim stoi, mordeczki w komplecie,
Na Movano wjeżdżają, premia w ich budżecie.
[Chorus]
Majster Mietek, guru budowy,
Kiedy wchodzisz na plac, wiesz, kto tu rządzi.
Ekipa gotowa, każdy ziomuś w formie,
Majster Mietek, w swojej własnej normie.
[Verse 2]
Robota idzie, jak po sznurku, prosto,
Każdy ruch wyważony, to nie żadne lotto.
Monter rusztowań, ręce z żelaza,
Gdy zaczyna dzień, nikt się nie obija.
[Chorus]
Majster Mietek, guru budowy,
Kiedy wchodzisz na plac, wiesz, kto tu rządzi.
Ekipa gotowa, każdy ziomuś w formie,
Majster Mietek, w swojej własnej normie.
[Bridge]
Z Opela Movano wysiadają z rozmachem,
Narady przy kawie, śmiech miesza się z echem.
Wiertła, młoty, rusztowania jak sztuka,
Każdy wie, że tu się nie szuka wymówek.
[Chorus]
Majster Mietek, guru budowy,
Kiedy wchodzisz na plac, wiesz, kto tu rządzi.
Ekipa gotowa, każdy ziomuś w formie,
Majster Mietek, w swojej własnej normie.
Musikstyle
gritty, with a focus on punchy beats and layered samples, rap, using male vocals for a raw, hip-hop, authentic feel, dynamic, hip hop