[Verse] Kiedyś tu biło serce gór i starej dumy Na progach złote runy wgryzły się w sam granit Teraz wiatr tylko nuci po lochach echo trumny
Czy słyszysz jak kurz się modli pod stopą ruin Ja słyszę cichy młot co jeszcze nie przestał śnić Że rozżarzy się znowu i w stal się zamieni gniew mój
[Verse 2] Schody w dół prowadzą już tylko w popiół i cienie Sale tronowe piją kapiącą z sufitu rdzę Na ścianach wyblakłe brody patrzą w nasze milczenie
Pamiętam smak zimnej skały gdy płonął mur Pamiętam krzyk kowadeł gdy pękał los jak kruszec I przysiągłem w ciemnej grocie że wrócę choćbym krwią się spłucze
[Chorus] Twierdze poza czasem twierdze poza czasem W sercu nadal stoją w sercu wciąż bez granic Twierdze poza czasem twierdze poza czasem
Dzieci Grimnira wstaną i wrócą po swój kamień Dzieci Grimnira wstaną A stare urazy spłyną krwią wrogów po stopniach bram
Musikstyle
slow epic ballad with lute arpeggios and deep male vocals warm close-mic recording slight reverb sparse percussion entering later to underline the chorus wide dynamic build from intimate to anthemic