[Verse] Stoi w ciemnej zupie smaru John Grands to król motoryzacji Pod maską cuda wynajduje W jego rękach cuda się zdarzają [Verse 2] Z gwintem szlifuje swoje marzenie Rdzę i brudy w mig odgania Gwizd narzędzi w rytm skłania John to magik bez wahania [Chorus] Hej mechaniku Johnie Grands Szał narzędzi nie zna granic Z rzęchów tworzysz mistrzów tras Cuda robisz w mig bez skarg [Verse 3] Kiedy w trasie coś się psuje Dzwonimy do Johna z miasta Pędzi jak wiatr nakręcony Naprawi wszystko i bez fasonu [Bridge] Z kluczem w ręku panuje Zdolność jaką ma nie mija Choć czasem noc go zastanie Dla Johna praca to misja [Chorus] Hej mechaniku Johnie Grands Szał narzędzi nie zna granic Z rzęchów tworzysz mistrzów tras Cuda robisz w mig bez skarg