[Verse] Wsiadam do busa jak Piotrek Olcio Nowa praca w Warszawie wielka rzecz to Trasa długa przez góry Rumuńskie Czy to Burzyszce Budapeszt Bukareszt [Verse 2] Podziwiam widoki wiją się Karpaty Krajobraz czaruje choć jeszcze nie znam taki Słońce grzeje droga się rozwija W stronę nowych przygód się dzisiaj odszyja [Chorus] Kierowca busa ja ruszam w świat Moja trasa taka piękna jak ten kwiat Budapeszt Bukareszt to mój los Radosna droga nie zatrzyma powiew wiosny [Bridge] Ludzie wchodzą śmiechy brzęczą Opowieści słucham i serce koło mnie klęczy Wszystkich witam z uśmiechem na twarzy Razem przejedziemy każdą drogę marzeń [Verse 3] Zatrzymuję na drogę na krótki postój Tysiące kilometrów nie przeraża mnie to dziś Kofeina w ręce i nawigacja w ruch Czuję wolność gdy wciskam gaz z pasją [Chorus] Kierowca busa ja ruszam w świat Moja trasa taka piękna jak ten kwiat Budapeszt Bukareszt to mój los Radosna droga nie zatrzyma powiew wiosny