كلمات
Zrotka 1 W betlejemskiej ciszy, gdzie czas się zatrzymał, Gwiezdny pył na dachach stajenki osiada. Nie ze złota tron ten, lecz z siana i rymu, Który Bóg światu cichutko opowiada. Tam w żłóbku, co tkany jest nicią miłości, Dzieciątko małe swe rączki otwiera. W ubogiej stajence, w pokornej prostocie, Nadzieja na nowo w nas wszystkich wybiera.
Refren Aniołowie żłóbek dłońmi podtrzymują, Lecą ponad światem, radosną wieść niosąc. Kokonem miłości ludzi opasują, Tych, co dobrej woli idą krętą szosą. To nasza opoka, to serca schronienie, W tej ciszy się rodzi światło i ocalenie.
Zrotka 2 Nie potrzeba blasku drogich kamieni, By ogrzać to miejsce, gdzie Bóg odpoczywa. To miłość sprawia, że mrok się rozświetli, A wiara w człowieku na nowo ożywa. Anielskie skrzydła, jak białe żagle, Płyną przez kraje, przez miasta i wioski. By w każdym sercu, co czekało nagle, Zasłonić kokonem ziemskie lęki i troski.
Zrotka 3 W tej świętej ciszy, w miłości bez granic, Powstaje fundament, co przetrwa stulecia. Szczęście i ufność – nie oddamy ich za nic, Gdy w Betlejem gwiazda dla każdego świeci. Niech płynie ta wieść po kuli ziemskiej, Że miłość jest tkanką, co wszystko połączy. Z tej małej stajenki, z nocy betlejemskiej, Wypływa strumień, co nigdy nie skończy.
Refren Aniołowie żłóbek dłońmi podtrzymują, Lecą ponad światem, radosną wieść niosąc. Kokonem miłości ludzi opasują, Tych, co dobrej woli idą krętą szosą. To nasza opoka, to serca schronienie, W tej ciszy się rodzi światło i ocalenie