Dziś opowiem ci historie o dwóch przyjaciółkach które uwielbiają czytać. Jedna z nich jest już zaprawioną w boju czytelniczką a druga z nich dopiero wchodzi w magiczny książkowy świat. Doświadczona czytelniczka by nie spojlerować przyjaciółce fabuły ciągle na jej pytania odpowiada "Nie mogę Ci powiedzieć". Wtedy przeważnie obie wybuchają śmiechem. Amatorka czytania stara się wertować książki jak najszybciej by móc w końcu porozmawiać o bohaterach i fabułę ale zawsze pojawia się spoiler alert i wszystko wraca do "nie mogę Ci powiedzieć".
Basia pyta, „czy on zginie?” – wzrok wbity w stronę dwieście trzy Agnieszka śmieje się po cichu, „nie mogę Ci powiedzieć, wiesz jak jest” Przewracam strony, czytam do nocy. Padam z nóg. By poznać prawdę.
Czasem zastanawiam się i myślę by zapytać co się stanie lecz- na próżno znów Bo spoiler czyha, za rogiem śmiech I znów słyszysz ten sam refren...
Nie mogę Ci powiedzieć Nie mogę Ci powiedzieć Przecież wiesz Spoiler alert Jak ci powiem to zaraz się domyślisz Nie mogę Ci powiedzieć – bo magia znika, gdy się prawdę przed finałem zna
Z szarej codzienności historie magiczne mnie wyzwalają znów czytam, i czytam, nadganiam by wiedzieć. Zarywam kolejną noc by poznać co kryje ta historia Kto z kim, gdzie i jak? Czy nad Nilem czy na tarasie. Może zabójczyni ta koronę ma? Nie wiem jeszcze, zagadek tych za dużo...
Nasze spotkania jak teleport to Vellaris, miasta gwiazd. Siedzimy na tarasie z lampką wina. Niebo pełne gwiazd. Widok na rzekę i miasto a Ja znów pytam będzie romans? Kto z kim śpi?”
Wtedy znowu słyszę tu od ciebie Nie mogę Ci powiedzieć – choć mnie rozsadza to od środka, wierz mi
Nowi bohaterowie czy to Chaol czy Hose. Dorian może zostać mianowany dorszem dziś. Jest zabawa, śmiechy, radość. Czasem aż brak tchu. Kiedy tak siądziemy już we dwie kreatywność nie ma końca. Ciągle śmieje się jednak nadal słyszę...
Nie mogę Ci powiedzieć – ale możesz czytać dalej Nie mogę Ci powiedzieć – i niech śmiech masz nigdy nie ustaje Może romans z Dorszem albo trening walki z Hose?
Więc pytaj dalej, ja już wiem Co powiem Ci... jak zawsze: Nie mogę Ci powiedzieć… …i znów się śmiejemy jak dzieci do utraty tchu.
Czasem aż żal wracać do tej szarej codzienności ale na szczęście, jesteś ty i książki!